poniedziałek, listopada 10, 2003

Czytam także książkę Michała Pawła Markowskiego"Nietzsche. Filozofia interpretacji". Taki już los polonisty, właściwie każdy post mógłby (powinien) się zaczynać stwierdzeniem "czytam...". Nie czynię nikomu wyrzutów, każdy czyta, co uważa za ważne.
Niebo zaś wieczorami zasnuwa pomarańczowa mgła...
Niech to będzie dzienniczek lektur/obserwacji/refleksów. Niech nie przepadną!

Brak komentarzy: