poniedziałek, października 20, 2003

Się zrobiło! Jest 50. Kto da mniej? Ale chyba na razie wystarczy, bo archiwizowanie jest miesięczne. Co do Mitoraja, to mam jakieś niejasne skojarzenia z architekturą i rzeźbą III Rzeszy, ale tu jest to jakby oczyszczone, oczyszczone właśnie przez okaleczenie. I już bardzo ludzkie. Rilke napisał "piękno jest tylko przerażenia początkiem", ale piękno potrzaskane już tylko wzrusza, nie przeraża. Przyznam, że taka harmonia post-totalitarna jednak mnie zaniepokoiła.

Brak komentarzy: