sobota, kwietnia 24, 2004

W ramach rozmowy z Bartkiem przejrzałem archiwum bloga. Ostatnie posty od nuandy były z października 2003, wysyłane jeszcze przed wypadem do Hamburga. Warto je czytać! Lektura jego listów (a także tych, które mamy na twardych dyskach poza blogiem) to spotkanie szczególne... co ja zresztą będę Wam tłumaczył...

Brak komentarzy: