czwartek, marca 11, 2004

Jeszcze jedno: kiedy byłem w szpitalu, słuchałem we śnie i na jawie Radiohead. Teraz nie mogę znaleźć ostatniej płyty. Może któryś ze świętych/szalonych ciechanowskich chirurgów zaszył mi ją w trzewiach?:) Może Radiohead mam teraz w sobie?:)

Brak komentarzy: