wtorek, listopada 08, 2005

Wodzooo... kopę lat, człowieku z drugiego końca świata;)
Tak to czasem bywa, że w tym samym czasie chce się odwiedzić stare śmiecie. Kiedy zawitasz w grodzie naszym, nad Łydynią rozciągnionym?
Howgh!

Brak komentarzy: